Wady postawy, Wyróżnione posty
Postawa ucznia oczekiwania kontra rzeczywistość
Mija wrzesień i długo oczekiwany zwłaszcza przez rodziców nowy rok szkolny. Powrót do szkoły to czas ekscytacji ale też stresu i nerwów. Teraz moment jest szczególny , po półrocznej przerwie i przymusowej izolacji dzieciom dużo trudniej wkroczyć w nowe obowiązki. To dopiero początek szkolnej drogi a uczniowie i rodzice już skarżą się, że plecak za ciężki, w szkołach brakuje szafek na książki a dzieci już narzekają na bóle karku i barków.
Ponownie jak co roku pojawiają się pytania o ciężar tornistra lub plecaka i zapobieganie wadom postawy. Artykuł powstał po to by przypomnieć rodzicom jak ochronić postawę dziecka ale do tematu musimy podejść realistycznie. Nie trudno głosić teorie, że ciężar plecaka dobieramy do wagi ucznia, ze dziecko ma się ruszać dziennie 2 godziny, spać 10 i zdrowo się odżywiać bo to wszyscy wiemy. Praktyka często nie idzie w parze z teorią.
Co z tym plecakiem?
Dwukilogramowy ciężar na plecach dziecka nijak ma się do rzeczywistości. Prawda jest taka, że pomimo obecnych w szkole szafek na podręczniki dzieci i tak muszą zabierać je ze sobą, żeby odrobić lekcje lub nauczyć się do sprawdzianu. Można oczywiście kupić drugi komplet książek czy wydrukować drugi zestaw ale kto by się w to bawił? Dzieci jak to dzieci często zapominają zostawić strój na wf w szatni albo muszą zabrać go do prania, do tego dochodzi cały bagaż na basen. Nie oszukujmy się nie zmniejszymy wagi tornistra dlatego musimy wybrać mniejsze zło czyli nauczyć się ten ciężar odpowiednio nosić. A jak poradzić sobie z dziecięcym tobołkiem? Oto główne zasady:
- Dobieramy wystarczająco przyzwoity plecak. Niekoniecznie taki z milionem przegródek. Ważne aby plecak miał sztywny tył czyli miejsce bezpośrednio przylegające do pleców. Przydatna jest specjalna kieszeń, która umieszczona jest na samym tyle tornistra pozwala na umieszczenie najcięższych podręczników jak najbliżej ciała.
- Odpowiednia długość szelek tak aby górna krawędź plecaka znajdowała się u podstawy szyi a dolna w okolicy kości krzyżowej (nie na udach czy pośladkach). Plecak nosimy na obu Szelkach.
- Zwróćmy uwagę dziecku, aby w szkole jak najczęściej ściągało plecak z pleców i kładło na podłodze. Dzieci często bezzasadnie z nim spacerują stojąc w kolejce przed sklepikiem szkolnym, przed stołówka czy czekając na rodzica.
- Rodzicu wiem, że chcesz wychować syna na samodzielnego bohatera ale w drodze do domu ponieś czasem ten plecak za niego.
Jeszcze inna rzecz jeżeli dziecko zgłasza nam ból karku czy barków pooglądajmy jego plecy. Czy nie pojawia się asymetria łopatek (któraś nie jest wyżej od drugiej?) poszukajmy bolesnych miejsc i starajmy się je rozmasować. Pamiętajmy jednak, że ból może być wywołany nie tylko plecakiem ale też stresem szkolnym.
Odpowiednie siedzenie w ławce.
Ważne zwłaszcza dla uczniów z tendencją do niedbałej sylwetki. Pomiar ławek do wzrostu dziecka jest ok ale nie zawsze to wystarczy. Dziecko powinno siedzieć na wprost tablicy aby wykluczyć skręcanie się podczas przepisywania z tablicy czy słuchania nauczyciela.
Prawidłowe siedzenie na krześle.
Z kością krzyżową doklejoną do oparcia. O tym osobny artykuł tutaj.
Komentarze (0)