Rolowanie to masaż mięśniowo-powięziowy. Wykonujemy go za pomocą odpowiedniego piankowego wałka. Rolowanie umożliwia poprawę cyrkulacji płynów w obrębie tkanek, dając lepsze wchłanianie substancji odżywczych i poprawę nawodnienia mięśni. Przyspiesza regenerację organizmu po intensywnym treningu i relaksuje obolałe ciało. To forma masażu dobrze znana sportowcom ale znajduje również zastosowanie w terapii wad postawy.

Pisząc o masażu mięśniowo-powięziowym nie można pominąć samej powięzi (tkanka łączna zbudowana z włókien kolagenowych), która podtrzymuje układ mięśniowy i umożliwia mu sprawne funkcjonowanie. Mięśnie wraz z powięzią tworzą układ mięśniowo-powięziowy pod postacią łańcuchów (taśm) biegnących przez całe nasze ciało. To od powięzi zależy jak się poruszamy i jaką mamy postawę ciała. Każdy z łańcuchów odpowiada za określony wzorzec ruchowy, a zmiany w napięciu danej taśmy prowadzą do zaburzeń w obrębie układu ruchu i postawy ciała.

W jakim celu stosujemy rolowanie?

Masaż mięśniowo-powięziowy doceniają przede wszystkim sportowcy różnych dyscyplin sportowych, wplatając rolowanie w codzienny plan treningowy, ponieważ jest to idealna forma regeneracji organizmu po wysiłku. U dzieci z wadami postawy rolowanie świetnie uzupełnia plan terapii i posiada następujące zalety:

• odpowiednio nawadnia tkanki 
• zmniejsza napięcie mięśniowe
• zwiększa mobilności układu ruchu
• wspomaga rozciąganie mięśni
• zwiększa atrakcyjność ćwiczeń
• dziecko aktywnie bierze udział w masażu.

A nie można po prostu pomasować?

Dzieci w przeciwieństwie do osób dorosłych nie są zwolennikami masażu, wynika to z ich naturalnej potrzeby ruchu (podczas masażu trzeba przecież leżeć), dlatego masaż jest dla nich po prostu nudny. Natomiast uwielbiają pracę z przyborami a rolowanie traktują jak dobrą zabawę, które można włączyć do treningu w każdym momencie jego trwania: na początku, na końcu ćwiczeń lub po prostu przerwać trening  gdy dziecko już nie skupia się poprawnym wykonaniu ćwiczeń. Dzięki rolowaniu dziecko na chwilę odpoczywa od obowiązku terapii w domu.

Kiedy, jak długo i jak często dziecko powinno używać rolera?

W internecie znajdziemy mnóstwo informacji i dokładnych zaleceń co do czasu trwania masażu rolerem i częstości jego stosowania. U dzieci natomiast zupełnie się to nie sprawdza. O ile poprawna technika rolowania ma znacznie o tyle czas już nie ponieważ, to dziecko będzie decydowało o tym: jak długo? ( ile wytrzyma), jak często? (wtedy, kiedy da się namówić), jak mocno (ma nie boleć ). Teoria mówi kilka razy w tygodniu praktyka pracy z dzieckiem – w miarę systematycznie.

Jaki roler wybrać?

W przypadku dzieci jak najprostszy i najtańszy. Dla młodszych dzieci bardziej miękki i kolorowy, dla starszych idealny będzie roler 2 w 1, czyli jeden wkładany w drugi. Dziecko może wtedy dostosować jego twardość do swoich potrzeb i wymieniać gdy któryś mu się opatrzy. Idealnym rozwiązaniem jest przetestowanie rolera w sklepie i wtedy zakup tego właściwego. Ale jaki jest odpowiedni dla dziecka? Taki, który nie powoduje, że rolowanie trzeba przerwać ponieważ za bardzo boli. Lepiej aby wałek był za miękki, ponieważ przez odpowiednią technikę rolowania możemy zwiększyć docisk rolera i efekt będzie wyraźniejszy. Zbyt twardy wałek wywoła ból i zniechęci  (zwłaszcza młodsze dziecko) do rolowania.

Od jakiego wieku zacząć?

To zależy od cierpliwości i umiejętności do opanowania techniki rolowania. Generalnie 6-latek powinien dać radę. W praktyce nie bez znaczenia jest też masa ciała dziecka. Specyficzna technika rolowania wymuszająca utrzymanie ciężaru ciała na kończynach górnych wymaga niemałej siły, dlatego łatwiej wykonać automasaż dzieciom szczupłym, co nie znaczy, że dzieci z nadwagą nie poradzą sobie z tym zadaniem, trzeba po prostu zmodyfikować technikę rolowania.

Technika rolowania.

 Rolowanie jest całkowicie bezpieczne dlatego dziecko może wykonywać je samodzielnie w domu. Mięśnie rolujemy wolno i dokładnie. Ciało dzielimy na poszczególne elementy takie jak: tył uda, łydka, przód uda, przód łydki, bok uda i inne. Gdy rolera używa dziecko raczej nie opracowuje całego ciała tylko bolesne i napięte miejsca, od 10 ruchów do około 2 minut na miejsce. Z czasem dziecko samo nauczy się wyszukiwać bolesne i napięte tkanki i zapamiętywać, gdzie się znajdują. Na początku wymaga to cierpliwości, ponieważ dziecko musi się nauczyć jak odczuwać rolowanie, tak aby masować mięsień a nie ślizgać się po skórze. Nie spieszmy się i nie zniechęcajmy gdy po pierwszej sesji nie odczujemy błogiego rozluźnienia. Jeżeli dziecko ma ochotę wykorzystać wałek przed treningiem (terapią) wówczas ruchy mogą być szybsze, po treningu skupić się na relaksie i powolnym rolowaniu, pilnując spokojnego oddechu. 

Mam nadzieję że w jasny sposób przedstawiłam państwu zalety rolowania, które zdecydowanie polecam do pracy z dziećmi jako wsparcie w fizjoterapii wad postawy. Dokładna technika wykonywania rolowania poszczególnych partii ciała w kolejnych artykułach. Zapraszam 🙂